M-MAX ubiera w bieliznę nocną już od 25 lat. Od samego początku przy produkcji wyrobów kadra zarządzająca stawiała na wysoką jakość wykonania, ciekawe wzornictwo i niebanalny styl. Przez ten czas zyskali tożsamość rynkową i dużą grupę klientów, którzy doceniają jakość ich produktów i chętnie je kupują. Są firmą już ukształtowaną, o dobrej reputacji i korzystnym wizerunku, która zdobyła sporą część rynku. Jednak wnikliwa obserwacja zmieniającego się świata, trendów mody, potrzeb i oczekiwań klientów skłoniła do dokonania rebrandingu.
W firmie stworzono dwie niezależne linie produkcyjne. Damską o nazwie LEVEZA i męską o nazwie HOTBERG. Zastąpiono logo firmowego znaku dwoma nowymi logotypami o nowoczesnej grafice. Postawili na zwiększenie potencjału istniejącej marki, zaproszenie nowych klientów i pogłębienie relacji z obecnymi.